Reklama

Epidemia eboli: Europa nie chce brać odpowiedzialności za Afrykę

Europa nie chce brać odpowiedzialności za Afrykę. Po porażce kolonializmu wycofała się ze swojej misji cywilizacyjnej, a jej miejsce zajęli Amerykanie i Sowieci.

Aktualizacja: 09.11.2014 08:54 Publikacja: 08.11.2014 01:37

Afryka pozostawiona sama sobie łata braki przylepcem. Monrowia, ewakuacja zwłok ofiary zarazy, 4 paź

Afryka pozostawiona sama sobie łata braki przylepcem. Monrowia, ewakuacja zwłok ofiary zarazy, 4 października

Foto: AFP

Czy wybuch epidemii eboli na tak dużą skalę jak w zachodniej Afryce byłby możliwy, gdyby do dziś mieszkali tam Europejczycy? Pytanie mocno kontrowersyjne i retoryczne, bo przecież nikt nie zna odpowiedzi. Ale postawienie go jest zasadne. Nieszczęścia Afryki wcale nie skończyły się wraz z odzyskaniem przez państwa tego kontynentu niepodległości. Zmieniły jedynie swój charakter.

Trudno w ogóle powiedzieć z całą pewnością, że Afryka kiedykolwiek była wolna od nieszczęść. Zanim przybyli tu Europejczycy, na kontynencie egzystowały liczne struktury plemienne, które musiały toczyć ciągłą walkę między sobą oraz z wyjątkowo surową przyrodą. Natura od zawsze determinowała rozwój tego kontynentu, nie pozwalając na osiągnięcie tu bardziej złożonych form życia społecznego.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Bałtyk”: Czy warto było
Plus Minus
„Lucky Jack”: Trzy cytryny, cztery wiśnie
Plus Minus
„Lekarz w Himalajach”: Góry i medycyna
Plus Minus
„Obcy: Ziemia”: Satyra na kulturę start-upów
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Jacek Kopciński: Proza wożona pod siodłem
Reklama
Reklama