Wycofano mi kredyt za poglądy - twierdzi Krzysztof Zanussi

Radykalny odłam feminizmu żąda zacierania różnic między płciami we wszystkich kwestiach. W moim filmie dochodzi do tego jeszcze brak korzeni. Jeśli ktoś jest ich pozbawiony, to łatwo go pozyskać dla ideologii albo korporacji. Rozmowa z Krzysztofem Zanussim, reżyserem.

Aktualizacja: 29.11.2014 10:08 Publikacja: 29.11.2014 01:11

Wycofano mi kredyt za poglądy - twierdzi Krzysztof Zanussi

Foto: Fotorzepa, Bartek Sadowski

To chyba pierwszy film w pańskiej karierze, z którego realizacją miał pan duże problemy.

To prawda. Za komuny żaden projekt mi nie przepadł. Pewnie dlatego, że zgłaszałem te scenariusze, które miały szanse. Zresztą „Obce ciało" też w końcu udało się zrobić, ale półtora roku zmarnowałem na to, żeby odwrócić decyzję PISF, który w pierwszym podejściu głosami moich koleżanek ten projekt odrzucił. Przejąłem się, bo w końcu całe życie pracuje się na to, żeby się dorobić pewnego kredytu zaufania. I wydawało mi się, że jestem w takiej sytuacji. Tymczasem się okazało, że wszedłem już w następny etap, kiedy ten kredyt został wycofany. No i zostałem posłany do kąta. Zresztą ten film nie znalazł się też na festiwalu w Gdyni, co jest oczywistym despektem, ale, mój Boże, w moim wieku trzeba się chyba na kolejne despekty przygotować.

Pozostało 94% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
„Jak wysoko zajdziemy w ciemnościach”: O śmierci i umieraniu
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Plus Minus
„Puppet House”: Kukiełkowy teatrzyk strachu
Plus Minus
„Epidemia samotności”: Różne oblicza samotności
Plus Minus
„Niko, czyli prosta, zwyczajna historia”: Taka prosta historia
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Katarzyna Roman-Rawska: Otwarte klatki tożsamości