Reklama
Rozwiń
Reklama

Zamiast Trylogii

Obrońcy ustroju Rzeczypospolitej nie wychwalali liberum veto: szukali sposobu, jak ustrzec się przed jego nadużyciami, nie ograniczając wolności obywatelskich.

Publikacja: 15.05.2015 02:00

Andrzej Maksymilian Fredro, „Scriptorum... / Fragmenty pism...”, tłum. J. Chmielewska, B. Bednarek,

Andrzej Maksymilian Fredro, „Scriptorum... / Fragmenty pism...”, tłum. J. Chmielewska, B. Bednarek, red. R. Dąbrowski, Narodowe Centrum Kultury, Warszawa 2015.

Foto: Plus Minus

Sarmatyzm – ten ma dopiero czarny PR! Pastwili się nad nim wszyscy, począwszy od perukarzy czasów stanisławowskich po politruków czasów peerelowskich. Że podgolone łby, ciemnota i zabobon, że przebigosowali ojczyznę na sejmikach. Pozytywiści biadali, Gombrowicz szydził cienko, ze szkiców Norblina zerka na nas pijak z kalafiorowatym nosem.

Również entuzjaści i nostalgicy Sarmacji dali się, przynajmniej na poziomie popkultury, zepchnąć do defensywy: chwalą urodę strojów, bitność husarii, usiłują, ze zmiennym szczęściem, „mówić Sienkiewiczem", a na Facebooku co roku 4 lipca obok gwiaździstego sztandaru USA można zobaczyć portret hetmana Żółkiewskiego i memy – zawsze te same! – sławiące wiktorię pod Kłuszynem.

Wśród wielu przyczyn takiego stanu rzeczy jest i nie najlepszy stan badań nad tą epoką. Owszem, miał Srebrny Wiek Rzplitej swoich wybitnych badaczy, od Karola Szajnochy po Adama Kerstena: nadal jednak dorobek historyków, osobliwie, jeśli idzie o historię idei, jest nieporównanie bardziej skąpy od tego, czym poszczycić się mogą „odrodzeniowcy" albo „oświeceniowcy". Jak się okazuje – co dość fatalnie świadczy o stanie przygotowania naukowców – dzieje się tak między innymi za sprawą bariery językowej. Mamy znawców aramejskiego, sanskrytu czy greckiej koine, tymczasem przeszkodą okazała się nowożytna, fakt, że zachwaszczona i mało przejrzysta, łacina!

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia. Treści, którym możesz zaufać.
Reklama
Plus Minus
Janusz Kapusta: 30 lat w „Plusie Minusie”
Plus Minus
„Bugonia”: Planeta ludzi i kosmitów
Plus Minus
„Star Wars: Legends of the Force”: Zbieraj i walcz
Plus Minus
„Bastion”: Barwna katastrofa
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Plus Minus
„Miłość”: Pułapki niezależności
Opinie Ekonomiczne
USA kontra Chiny: półprzewodniki jako pole bitwy?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama