Eutanazja i wolność? Nic ich nie łączy

Walka z cierpieniem trwa. I, niestety, odnosimy w niej kolejne „gigantyczne sukcesy" (tak, wiem, że brzmi to jak bluźnierstwo przeciwko absolutnie fundamentalnym przekonaniom człowieka współczesnego). W tym tygodniu Włochy stały się kolejnym krajem, w którym – właśnie w imię walki z cierpieniem – zalegalizowano wspomagane samobójstwo. A wyrok Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie zwolennicy eutanazji uznali, rzecz jasna, za „zwycięstwo wolności". Niemal dokładnie tymi słowami określił wyrok Marco Cappato, członek partii Włoscy Radykałowie, który w lutym 2017 r. rozpoczął batalię o uznanie zabijania pacjentów za zgodne z prawem. „Dzisiaj wszyscy możemy poczuć się nieco bardziej wolni" – zatweetował tuż po wyroku.

Publikacja: 04.10.2019 18:00

Eutanazja i wolność? Nic ich nie łączy

Foto: AdobeStock

Ale cała sprawa rozpoczęła się pięć lat temu od wypadku, jakiemu uległ znany producent muzyczny Fabiano Antoniani, bardziej znany jako DJ Fabo. Mężczyzna został całkowicie sparaliżowany i stracił wzrok. Jakiś czas później Marco Cappato wywiózł go do szwajcarskiej kliniki, w której wykonywano wspomagane samobójstwo, a po „zabiegu" wrócił do kraju i samooskarżył się na posterunku policji. W efekcie rozpoczął się proces, którego ostatnim elementem był wspomniany wyrok, który uznawał pomoc w samobójstwie za legalną, jeśli osoba doświadcza „niemożliwego do zniesienia fizycznego i psychicznego cierpienia". Działacze eutanazyjni otrąbili sukces, media przekonują, że więcej jest wolności, ale smutna prawda jest taka, że w efekcie jesteśmy tylko nieco mniej ludzcy.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”