Przemysław Świercz: Amp futbol to jest to

Jeżeli sam siebie zaakceptowałem, to dlaczego ktoś inny miałby tego nie zrobić. Jeżeli dalej mogę robić to co wcześniej, nie ma znaczenia, że nie mam nogi – mówi Michałowi Kołodziejczykowi Przemysław Świercz, kapitan reprezentacji Polski w Amp Futbolu.

Publikacja: 01.11.2019 09:00

Przemysław Świercz: Amp futbol to jest to

Foto: PAP

Kibice szanują was bardziej za waszą grę czy za to, że pokazujecie, iż nigdy nie wolno się załamywać?

Ostatnio przegrywając bardzo wysoko dwa mecze na turnieju w Turcji, nadszarpnęliśmy zaufanie naszych kibiców. Możemy tylko przeprosić i obiecać, że to się więcej nie powtórzy. Graliśmy w fatalnym stylu, zostawiając serce i zaangażowanie chyba w szatni, bo na boisku nic nam nie wychodziło. Każdy z kibiców traktuje nas trochę inaczej, odnajduje w nas inne wartości. Kilka dni temu wymieniłem się z jednym z fanów na Facebooku krótkimi informacjami – napisał, że jest człowiekiem, który nie traktuje nas jako niepełnosprawnych, ale że zwyczajnie podoba mu się sama dyscyplina, jej widowiskowość i dynamika. W związku z tym, kiedy będziemy wygrywać, to będzie nas chwalił, a kiedy będziemy przegrywać, ciągle będąc naszym kibicem, wskaże nam elementy do poprawy. Oczywiście jest też grupa kibiców, która patrzy na nas przez pryzmat naszej iepełnosprawności, tego co nas spotkało w życiu, i widzi nasz sport jako pozwalający radzić sobie w nowej sytuacji.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Sztuczna inteligencja zabierze nam pracę
Plus Minus
„Samotność pól bawełnianych”: Być samotnym jak John Malkovich
Plus Minus
„Fenicki układ”: Filmowe oszustwo
Plus Minus
„Kaori”: Kryminał w świecie robotów
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Plus Minus
„Project Warlock II”: Palec nie schodzi z cyngla