Edison, Mendelejew, Czechow i Twain. Nagroda Noble to historia pominiętych geniuszy.

W ponad 100-letniej historii Nagrody Nobla bywało, że sito odsiewało diamenty, a przepuszczało plewy. Nie dostali jej Edison, Mendelejew, Czechow czy Twain. Mimo to cieszy się ona niesłabnącym prestiżem. Ale konkurentów przybywa.

Aktualizacja: 30.09.2017 18:40 Publikacja: 30.09.2017 00:01

W 1994 roku Pokojową Nagrodę Nobla otrzymali Jasir Arafat, Szimon Peres i Icchak Rabin. Wynegocjowan

W 1994 roku Pokojową Nagrodę Nobla otrzymali Jasir Arafat, Szimon Peres i Icchak Rabin. Wynegocjowane wówczas porozumienie nie doprowadziło do stałego załagodzenia sytuacji w Palestynie

Foto: AFP, Erik Johansen

Od momentu, gdy w 1901 r. po raz pierwszy wręczono Nagrodę Nobla, niezmiennie towarzyszą temu wydarzeniu fale krytyki dotyczące wyboru laureatów. Lew Tołstoj, nominowany do nagrody w 1901, nie otrzymał jej ze względu na szwedzką niechęć do Rosji, z tego samego powodu laureatem nie został Antoni Czechow. Mark Twain, mimo dziesięciu nominacji, nie zyskał uznania Komitetu Noblowskiego, który napisał, że nagrodę w dziedzinie literatury powinien otrzymać twórca „najbardziej wyróżniającego się dzieła w kierunku idealistycznym", a dzieła Twaina cechował niewystarczająco wzniosły idealizm.

Pozostało 96% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Plus Minus
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej": Złoto na palecie, czerń na płótnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
„Indiana Jones and the Great Circle”: Indiana Jones wiecznie młody
Plus Minus
„Lekcja gry na pianinie”: Duchy zmarłych przodków
Plus Minus
„Odwilż”: Handel ludźmi nad Odrą
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Artur Urbanowicz: Eksperyment się nie udał