Potwierdził to Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku oddalającym skargę kasacyjną Krzysztofa R (Sygn. II GSK 708/10).
Rada wystąpiła do ministra sprawiedliwości o odwołanie Krzysztofa R. ze stanowiska notariusza po wizytacji, w wyniku której Zespół Wizytacyjny wystawił mu kolejną ujemną ocenę. Minister zwrócił się do Rady o wydanie opinii, przewidzianej w ustawie - Prawo o notariacie w razie wszczęcia takiego postępowania. Rada pozytywnie zaopiniowała je pozytywnie, a Krajowa Rada Notarialna utrzymała uchwałę w mocy.
Notariusz zaskarżył obie uchwały do sądu. Uznał za niedopuszczalne, ażeby Rada Izby Notarialnej występowała w roli składającego wniosek o wszczęcie postępowania o odwołanie notariusza i jednocześnie współdziałającego w wydaniu decyzji.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oraz Naczelny Sąd Administracyjny oddaliły skargi. W sprawie o odwołanie ze stanowiska notariusza, organy samorządu notarialnego nie działają jako organ współdecydujący, lecz współdziałający — stwierdził NSA. Opinia, wydawana w trybie art. 106 k.p.a., nie wiąże ministra sprawiedliwości. Będzie tylko jednym z dowodów w postępowaniu o odwołanie notariusza. I dopiero wtedy będą mogły być ocenione merytorycznie zarzuty Krzysztofa R.
Zobacz więcej w serwisie:
