Przykładem jest stolica województwa śląskiego. Obecnie ustawą dekomunizacyjną wymuszone zostało usunięcie pomnika stalinowskiego wicewojewody Jerzego Ziętka. Prezydent Katowic Krupa usiłuje ratować pomnik owego funkcjonariusza. Wychwalając aparatczyka, podkreśla, że był on „człowiekiem oddanym naszemu regionowi". Zapomina jednak, że za rządów Ziętka więzienia i obozy koncentracyjne UB w Katowicach i okolicznych miastach stały się miejscem martyrologii narodu polskiego, niemieckiego, ukraińskiego i innych.
Piewca Stalinogrodu
Trzeba też przypomnieć, że za sprawą m.in. Jerzego Ziętka tuż po śmierci Stalina zmieniono nazwę miasta na Stalinogród. Doszło do tego wskutek podjętej 7 marca 1953 r. uchwały Komitetu Wojewódzkiego PZPR i prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej, mocą której zwrócono się do KC PZPR i rządu PRL z prośbą o zmianę nazwy miasta. Upamiętniony pomnikiem Ziętek był współautorem tego pomysłu (od 1950 r. do 1964 r. zajmował stanowisko zastępcy przewodniczącego prezydium WRN). To wówczas katowickie licealistki, autorki napisów na murach: „Precz ze Stalinogrodem" poddano brutalnemu śledztwu, aż w końcu jedną z nich (Barbarę Galas) skazano na cztery lata pozbawienia wolności, a inne umieszczono w zakładzie poprawczym.
Ziętek nie zrobił nic w ich obronie. Później był członkiem KC PZPR (1964–1981), a nawet członkiem Rady Państwa (1963–1985). W stanie wojennym (gdy ZOMO strzelało do górników w kopalni Wujek) był też zastępcą przewodniczącego Rady Państwa.
Obecnie prezydent Katowic podjął decyzję wątpliwą nie tylko moralnie, lecz i prawnie: gmina ma przekazać Muzeum Historii Katowic – rzekomo „w celach edukacyjnych" – nie tylko pomnik, lecz i działkę, na której jest posadowiony. Tym sposobem ani usytuowanie, ani propagandowy wydźwięk pomnika się nie zmienią.
Takie rozwiązanie dopuszcza tzw. ustawa dekomunizacyjna (DzU z 2016 r., poz. 744). Zgodnie z jej art. 5a ust. 3 zakaz nie znajduje zastosowania m.in. właśnie do pomników „wystawionych na widok publiczny w ramach działalności artystycznej, edukacyjnej, kolekcjonerskiej, naukowej lub o podobnym charakterze, w celu innym niż propagowanie ustroju totalitarnego".