Aktualizacja: 07.05.2019 09:46 Publikacja: 06.05.2019 19:07
Foto: Adobe Stock
Przypomniał mi się film Kena Loacha „Whisky dla aniołów" o chłopaku z Glasgow, odpowiedniku naszych dresiarzy, żyjącym wśród podobnych sobie, karanych za drobne występki. Sąd znów go skazał na prace społeczne, ale tym razem spotyka kuratora, który tę pracę traktuje poważnie i nie stawia krzyżyka na podopiecznych. Rozmawia z nimi, interesuje się tym, jak żyją, i pokazuje, że można inaczej. Jest koneserem whisky, więc zabiera swoją grupę na degustację. Okazuje się, że podniebienie głównego bohatera wyczuwa subtelności najlepszych trunków. A to może mu pozwolić na karierę w branży – pod warunkiem że zerwie z przeszłością.
TSUE nigdy nie zadowoli wszystkich i zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie go krytykował. Dla jednych jego wyroki...
W przypadku podejrzenia naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych przez posła opozycji prezes UODO zadzia...
Tylko powtórzenie konkursów w otwartym trybie przed legalną KRS, z prawem każdego uczestnika, w tym neosędziego,...
Azjatyckie firmy mogą tracić dostęp do kluczowych przetargów publicznych. To przełomowy moment dla rynku inwesty...
Blokada Trybunału Konstytucyjnego przez rząd będzie miała dalsze, nieprzewidywalne konsekwencje.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas