Adam Opalski, Maciej Kacymirow, Filip Kijowski: Kogo naprawdę chroni ta tarcza

Państwo powinno chronić polski rynek przed ekspansją zagranicznego kapitału w wąskich i ściśle określonych przypadkach, uzasadnionych interesem publicznym.

Publikacja: 16.07.2020 07:26

Adam Opalski, Maciej Kacymirow, Filip Kijowski: Kogo naprawdę chroni ta tarcza

Foto: AdobeStock

Przepisy tzw. tarczy 4.0 wprowadziły na okres dwóch lat nowy, rozbudowany mechanizm ograniczający przejęcia spółek. Reformę ustawy o kontroli niektórych inwestycji z 2015 r. uzasadniono potrzebą ochrony polskich przedsiębiorstw przed wrogimi akwizycjami w warunkach kryzysu wywołanego epidemią Covid-19. Jednak skutkiem nowej regulacji może być obniżenie efektywności i konkurencyjności polskiej gospodarki, a przez to pogłębienie zjawisk kryzysowych – piszą Adam Opalski, Maciej Kacymirow i Filip Kijowski.

Tama dla zagranicy

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama