Reklama
Rozwiń
Reklama

Sędzia Rafał Krawczyk o ugodach sądowych

Racjonalny ustawodawca nie powinien różnicować sądów ze względu na to, czy do ugody ma dojść przed wytoczeniem powództwa czy już w trakcie sprawy – uważa sędzia.

Publikacja: 18.10.2015 14:00

Sędzia Rafał Krawczyk o ugodach sądowych

Foto: 123RF

Zawezwanie do próby ugodowej coraz częściej poprzedza wniesienie pozwu do sądu. Po pierwsze, może ono doprowadzić do zakończenia sporu w drodze ugody, bez przeprowadzania znacznie bardziej kosztownego procesu, po drugie, przerywa bieg przedawnienia. Mimo że instytucja ta regulowana jest przez ledwie trzy artykuły kodeksu postępowania cywilnego, niejasności z nich wynikające wymagały rozstrzygnięć Sądu Najwyższego. Ten przesądził już kwestie wpływu postępowania pojednawczego na przedawnienie roszczeń oraz niezwykle istotną kwestię kosztów tego postępowania. Na rozstrzygnięcie czeka natomiast problem właściwości sądu w postępowaniu pojednawczym. Ścisła gramatyczna wykładnia przepisu ustanawiającego właściwość sądu może bowiem zniechęcać do korzystania z tej pomocnej instytucji, szczególnie w bardzo licznych sprawach ubezpieczeniowych, nakazując w większości wnoszenie ich do sądów warszawskich.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Uchwała kontra uchwała
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Kiedy wypada bić na alarm
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Problem neosędziów łatwiej rozwiązać „ustawką” niż ustawą
Opinie Prawne
Marcin Asłanowicz: Prawnicy nie muszą bić na alarm
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opinie Prawne
Adam Mariański: Fiasko polityki podatkowej rządu w połowie kadencji
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama