Reklama

Kamil Zaradkiewicz: „Minima legitimia”, czyli o delegitymizacji władzy sądowniczej

Jeżeli podejmujemy debatę nad kształtem instytucjonalnym KRS w przyszłości, to musimy pamiętać, że wcześniej czy później niedemokratyczny, korporacyjny model zostanie podważony w świetle zasad konstytucyjnych - pisze dr hab. Kamil Zaradkiewicz.

Publikacja: 11.07.2024 19:49

Kamil Zaradkiewicz: „Minima legitimia”, czyli o delegitymizacji władzy sądowniczej

Foto: PAP/Konrad Szymański

Niezależnie od prezentowania w ostatnich latach jednostronnego i zdeformowanego obrazu funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości debata na temat zmian w polskim sądownictwie koncentruje się głównie na ocenie tego, jak model nominacji sędziowskich wpływa na ocenę niezawisłości sędziów. Zagadnienie to nie jest nowe i pozostaje przedmiotem ożywionych dyskusji w gremiach prawniczych co najmniej od połowy XIX w. Co ciekawe, dotychczas nie wykazano tego, czy faktycznie i w jaki sposób określony kształt procedury nominacyjnej wpływa negatywnie na niezawisłość sędziego. Nie budzi natomiast wątpliwości, że zależy ona przede wszystkim od poziomu gwarancji umożliwiających zachowanie niezależności i niepodatności sędziego na wpływy z zewnątrz – zarówno podsądnych czy polityków, jak też, a może przede wszystkim, innych sędziów. Trafnie wskazuje w swoim orzecznictwie Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, iż dla oceny osobistej niezawisłości sędziego i niezależności sądu z jego udziałem kluczowe znaczenie mają rzeczywiste gwarancje ustrojowe związane z nieskrępowanym i niezagrożonym represjami. Sędzia jednak musi pozostawać wolnym od nacisków czy różnego rodzaju uzależnień także ze strony reprezentantów władzy sądowniczej – zarówno „z zewnątrz”, jak i „z wewnątrz”.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Jacek Dubois: Pomóżmy ministrowi Żurkowi
Opinie Prawne
Krzysztof Augustyn: Adwokatura nie może być muzeum paragrafów
Opinie Prawne
Paulina Kieszkowska: Ministrze, nie idźmy tą drogą!
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Transparentny jak sędzia TSUE
Opinie Prawne
Bartczak, Trzos-Rastawiecki: Banki mogą być spokojne
Reklama
Reklama