Reklama

Co czeka profesjonalnych pełnomocników w 2016 r.

Państwo niespecjalnie liczy się z zawodowymi prawnikami i wcale ich nie słucha, a wręcz traktuje czysto instrumentalnie – pisze radca prawny

Aktualizacja: 18.12.2015 08:51 Publikacja: 18.12.2015 08:00

Końcówka grudnia to zwyczajowy czas życzeń, podsumowań i prób odgadnięcia, co nas czeka w przyszłości. I choć profesja, którą wykonuję, w opinii niektórych może nie licować z przepowiadaniem, to jednak włączę się w ten świąteczno-noworoczny trend.

2015 rok upłynął nam pod znakiem walki o godność zawodów radcy prawnego i adwokata. Sprawy zaszły tak daleko, że nasi przyjaciele z warszawskiej palestry postanowili wyjść w ramach protestu na ulice. Marsz w togach pokazał, że środowisko profesjonalnych prawników jest zdeterminowane, aby bronić swoich praw i przeciwstawiać się próbom instrumentalnego wykorzystania przez stanowiących prawo. 2016 rok też, niestety, nie będzie dla nas rokiem spokoju, dostatku i obfitości, choć piszący te słowa wszystkim tego z całego serca życzy. Już teraz bowiem wiemy, że nieuchronnie będą miały miejsce wydarzenia, którym stanowczo musimy się sprzeciwić.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Jarosław Gwizdak: Za młodzi (nie tylko na Heroda)
Opinie Prawne
Michał Góra: Czy NRA ma rację, zakazując łączenia statusu aplikanta i asystenta sędziego?
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Lekcja historii i sejmowej matematyki
Opinie Prawne
Rafał Kowalski: Czy nadchodzi podatkowa odwilż? Unijne deklaracje dają cień nadziei
Opinie Prawne
NIS2: Czy UE wymusza nadregulację?
Reklama
Reklama