Tomasz Pietryga: Byczek z teleskopową pałką, krótka refleksja

W społeczeństwie z komunistyczną spuścizną policja powinna bardzo wstrzemięźliwie używać przemocy wobec demonstrantów.

Publikacja: 24.11.2020 18:46

Tomasz Pietryga: Byczek z teleskopową pałką, krótka refleksja

Foto: Paweł Rochowicz

Od kilku dni trwa przeciąganie liny, kto zawinił: policja czy demonstranci. Bo doszło do aktów przemocy podczas demonstracji Strajku Kobiet. Każdy, kto kiedykolwiek uczestniczył w demonstracji, dobrze wie, jak trudno zapanować nad emocjami tłumu. Jak łatwo przemienia się pokojowy przemarsz w bijatykę i akty agresji. Wiedzą o tym doświadczeni organizatorzy i wiedzą dobrze policjanci.

Łatwo uzasadnić wpuszczanie tajniaków w tłum, choćby po to, aby zapobiegać ewentualnym aktom terrorystycznym czy ekscesom szaleńca. To praktyka znana i stosowana na całym świecie. Niezrozumiałe jest jednak, kiedy grupa policjantów po cywilnemu dekonspiruje się przed tłumem. Nie wtapia się w niego jako bierny uczestnik, ale wręcz staje się stroną w manifestacji, kiedy w rękach pojawiają się teleskopowe pałki. To rozbudza w tłumie gniew. Dalszy scenariusz łatwo sobie wyobrazić.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Piotr Bogdanowicz: Nie wszystko złoto, co się świeci
Opinie Prawne
Jan Bazyli Klakla: Czy obywatelstwo to nagroda?
Opinie Prawne
Bartczak, Trzos-Rastawiecki: WIBOR? Polskie sądy nie czekają na Trybunał
Opinie Prawne
Marek Kobylański: Zespół Brzoski pokazuje, jak to się robi
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Opinie Prawne
Wojciech Labuda: Patologiczne podejście państwa do martwych urodzeń