Reklama
Rozwiń
Reklama

Jacek Kubitsky: Szwecja. Kraj w kleszczach przestępczości

System łagodzenia kar funkcjonował bez zarzutu w czasach, kiedy Szwecja była jeszcze Szwecją i gdy przestępczość należała do najniższych na świecie.

Publikacja: 09.10.2023 07:19

Jacek Kubitsky: Szwecja. Kraj w kleszczach przestępczości

Foto: Adobe Stock

Szwedzka policja w porównaniu z kolegami w UE, nie mówiąc już o policji w USA, ma mocno ograniczone kompetencje w zwalczaniu przestępczości. Przykładem mogą być systemy monitoringu w miejscach publicznych, np. w szpitalach lub szkołach.

Od samego początku środowiska lewicowe okazywały sprzeciw wobec instalowania kamer, powołując się na ryzyko naruszenia „integralności” osób, które mogły się znaleźć w ich zasięgu. Ofiary napadów rabunkowych i gwałtów, które przed „wielką imigracją” w 2015 roku były w Szwecji nieznane, bezskutecznie domagały się monitoringu w newralgicznych punktach miasta. Petycje i prośby rutynowo zbywano brakiem potrzeby, a w niektórych przypadkach nawet pomawiano wnioskodawców o ksenofobię i rasizm.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Uchwała kontra uchwała
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Kiedy wypada bić na alarm
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Problem neosędziów łatwiej rozwiązać „ustawką” niż ustawą
Opinie Prawne
Marcin Asłanowicz: Prawnicy nie muszą bić na alarm
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opinie Prawne
Adam Mariański: Fiasko polityki podatkowej rządu w połowie kadencji
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama