To kolejny element w dokonującej się w sądownictwie administracyjnym rewolucji ciągle przez samych sędziów nie zauważonej.
Ta „rewolucja” to raczej robienie przez sędziów tego co powinni robić zawsze. Polega bowiem na tym, że sądy zaczynają widzieć nie tylko te przepisy, które w kontrolowanej decyzji wskazał organ ale bardzo powoli dostrzegają inne te, które są naprawdę istotne dla danego zagadnienia. Zaczynają dostrzegać prawo(!), a nie tylko to co przyjął do rozstrzygnięcia organ.
Tu modelowym wręcz przykładem jest podjęta 5 lat temu uchwała NSA I FPS 5/17 dotycząca skandalicznego wręcz utrzymywania poglądu, że każda egzekucja przerywa bieg terminu przedawnienia. A w tym podjęta na podstawie wadliwych, niezgodnych z prawem, decyzji. Sąd po ponad 15 latach zauważył, że w ustawie o postępowaniu egzekucyjnym w administracji jest przepis – art. 60 - z którego wyraźnie wynika, że taka egzekucja nie może wywoływać żadnych skutków, a więc nie może przerywać biegu przedawnienia. Oczywiście na ten przepis nie powoływały się organy, bo wygodne dla nich było twierdzenie, że każda egzekucja przerywa bieg przedawnienia. Więc takiego przepisu w zaskarżanych do sądu rozstrzygnięciach nie było. Natomiast to, że sądy przez tyle lat tego przepisu nie zauważyły jest właśnie dowodem, że kontrolując decyzje nie opierały się na obowiązującym prawie, ale ograniczały się do analizy sprawy pod kątem przepisów, na które powoływał się organ w decyzji kwestionowanej przez obywatela. To niespotykane w prakseologii podejście.
Uwzględnienie konsekwencji wynikających z art. 97 par. 1 O.p. oznacza np., że nowelizacja PIT z 2018r. była w dużej mierze zbędna, bo w istocie dotyczyła jedynie sumowania lat posiadania nieruchomości przez spadkodawcę i spadkobiercę przed sprzedażą.
Przede wszystkim sąd przyznał się do tego, że przez całe lata przywalał (bezmyślnie, czy świadomie?) na nakładanie podatku od sprzedaży nieruchomości przez spadkobiercę, gdy spadkodawca posiadał ją ponad 5 lat. Co ciekawe sądy dalej tak orzekają, nie wiedząc, że zmieniły zdanie w sprawie i to już w 2019 roku, bo wtedy wydano wyrok III SA/Wa 791/19, który stał się prawomocny, ponieważ 12.05.23r. NSA oddalił skargę kasacyjną Dyrektora KIS - II FSK 1324/20.
Co więcej konsekwencją wzięcia pod uwagę art. 97 par. 1 O.p. jest to, że cena zapłacona za nieruchomość przekazaną w spadku jest kosztem podatkowym spadkobiercy przy sprzedaży tej nieruchomości. Bo skoro ten koszt mógł rozliczyć spadkodawca przy sprzedaży, czyli miał on prawo do kosztu podatkowego, to nie może go nie rozliczyć spadkobierca skoro wchodzi w prawa spadkodawcy i nabył jego prawa majątkowe.