Reklama
Rozwiń
Reklama

Tomasz Pietryga: Walcząc z Putinem, szanujmy własność

Sankcje dyscyplinujące polskich przedsiębiorców muszą być precyzyjne, aby nie stały się przewrotnie mechanizmem urzędniczych nadużyć i porachunków, a nawet prób korupcji.

Publikacja: 10.04.2022 21:03

Tomasz Pietryga: Walcząc z Putinem, szanujmy własność

Foto: Adobe Stock

W nadbałtyckim porcie w Kłajpedzie można kupić tzw. mieszankę łotewską. Rosyjska ropa mieszana jest z innymi gatunkami, tak aby jej udział nie przekroczył 49,99 proc. w gotowym produkcie. W ten sposób nie jest traktowana jako „pochodzenia rosyjskiego”. Podobna praktyka ma miejsce w Holandii. Skorzystał z niej nawet jeden ze światowych koncernów paliwowych. Patent znany jest od lat, to samo robiono wcześniej z objętą sankcjami ropą wenezuelską czy irańską. O tej praktyce chętnie donoszą rosyjskie media. Wskazując, jak dziurawe i kruche moralnie są zachodnie sankcje, skoro sami przedstawiciele zachodniego świata szukają sposobów, aby je obejść.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Opinie Prawne
Radzikowski: Kiedy fiskalizm udaje profilaktykę, czyli przypadek opłaty cukrowej
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Nikt nie chce umierać za mocniejszą inspekcję
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Podatnik ma prawo nie wiedzieć, urzędnik wiedzieć musi
Opinie Prawne
Małgorzata Śledziewska: Local content to nie chwilowa moda
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Ray Charles też potrzebował asystenta
Reklama
Reklama