Aktualizacja: 19.01.2021 12:25 Publikacja: 19.01.2021 08:59
Foto: Adobe Stock
Pomysł nowelizacji kodeksu spółek handlowych opracowany przez Ministerstwo Aktywów Państwowych cały czas budzi kontrowersje. Zmiany wprowadzone po konsultacjach społecznych nie tylko nie rozwiązały większości problemów, ale niektóre wręcz pogłębiły (projekt po konsultacjach opublikowany 8 grudnia 2020 r.). Dotyczy to zwłaszcza przepisów o tzw. grupach spółek. Bez wątpienia materia jest skomplikowana, a próba jej skodyfikowania pionierska, przynajmniej na rodzimym podwórku. Trzeba się także zgodzić, że potrzebne są przepisy regulujące minimalne standardy relacji między spółkami wchodzącymi w skład grupy. Konieczna jest przede wszystkim ochrona rynku przed nieuczciwymi praktykami spółek zależnych będących de facto wydmuszkami. Nie bez znaczenia jest też zapewnienie ochrony członkom organów spółki zależnej wykonujących polecenia spółki dominującej. W konsekwencji na nowo projektowane zmiany należy patrzeć z kilku różnych perspektyw, także prawnokarnej.
Cieszy to, że – w przeciwieństwie do kampanii prezydenckiej – kandydaci do objęcia poszczególnych funkcji w samo...
Tego właśnie oczekuję od organów władzy publicznej w tym kraju. Działania, które pokazuje, że równość wobec praw...
W ramach deregulacji pojawiła się propozycja ujednolicenia stawek VAT. Na razie na produkty spożywcze. Ale dobre...
W przeddzień wyborów na Prezydenta RP trzeba tak wybrać władzę w warszawskiej adwokaturze, aby niezależność nasz...
TSUE nigdy nie zadowoli wszystkich i zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie go krytykował. Dla jednych jego wyroki...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas