Reklama
Rozwiń

Muszyński: Nieudolni pogromcy Trybunału Konstytucyjnego

Profesorom prawa wypada wiedzieć, w jakich sprawach orzeka Trybunał i że konstytucja nie daje mu prawa do kontroli prezydenckiego aktu powołania I prezesa SN – pisze wiceprezes TK.

Aktualizacja: 16.11.2017 19:49 Publikacja: 16.11.2017 17:30

Mariusz Muszyński

Mariusz Muszyński

Foto: materiały prasowe

Kilka dni temu na stronie internetowej „Rzeczpospolitej" ukazał się artykuł pt. „Trybunał Konstytucyjny okiem adwokatów: konkurencja dla Ucha Prezesa", którego autorami są dwaj profesorowie prawa i adwokaci: Maciej Gutowski i Piotr Kardas. Obaj panowie pełnią także funkcje dziekańskie w Radzie Adwokackiej i od wielu miesięcy budują sobie medialny wizerunek „pogromców Trybunału Konstytucyjnego", wytykając rzekome grzechy tej instytucji.

We wspomnianym artykule przedmiotem „krytyki" jest wyrok w sprawie K 1/17 i sprawie K 3/17, a tekst wręcz roi się od zarzutów kierowanych w stronę Trybunału. Autorzy podnoszą m.in. naruszanie przez TK fundamentów prawa w postaci łamania zasady, że nikt nie może być sędzią we własnej sprawie, czy brak podstawowej wiedzy prawniczej i sugerują ironicznie, by skład orzekający przeczytał coś więcej niż „Wstęp do prawoznawstwa". Problem w tym, że to nie działanie Trybunału, ale publicystyka obu profesorów jest wręcz wzorcowym przykładem braku wiedzy i rzetelności, czego konsekwencją jest seria błędów, jakich osoby posiadające tytuł naukowy i wykonujące zawód adwokata powinny się wstydzić.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Nie namawiajmy marszałka Sejmu do złamania konstytucji
Opinie Prawne
Prof. Gutowski: Po wyborach w 2023 r. stworzyliśmy precedens, jesteśmy jego zakładnikami
Opinie Prawne
Bieniak, Mrozowska: Zakaz reklamy, który uderzał w przedsiębiorców
Opinie Prawne
Bogusław Chrabota: Adam Bodnar nie chce być Don Kichotem
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Zakazać woreczków na złość Nawrockiemu?