Reklama
Rozwiń

Marek Domagalski: Rzeczpospolita ze sternikiem

Siatka instytucji i sądów mająca ograniczać rządy parlamentarnej większości, a może nawet ją krępować, na naszych oczach pękła. Czy Rzeczpospolita będzie sprawniejsza? Zobaczymy. Na pewno mamy już inne państwo, choć formalnie to samo.

Aktualizacja: 08.12.2017 21:21 Publikacja: 08.12.2017 17:50

Mateusz Morawiecki

Mateusz Morawiecki

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Choć III RP powstała na skutek społecznej rewolucji i z marzeń o demokratycznym, sprawnym państwie, jego władze, zwłaszcza wykonawczą, spętano siecią urzędów i sądów z takim uzasadnieniem, że rząd jest podejrzany. Nie uchroniło to jednak państwa i obywateli od licznych afer.

Właśnie rozstajemy się z tym modelem. W szczególności z lansowaną przez wielu prawniczych luminarzy przemożną rolą sędziów w państwie, by nie powiedzieć: republiką sędziów, której pomysły legły w gruzach.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie Prawne
Bogusław Chrabota: Adam Bodnar nie chce być Don Kichotem
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Zakazać woreczków na złość Nawrockiemu?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Globalne znaczenie rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej”
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rady dla następcy Adama Bodnara
Opinie Prawne
Rafał Adamus: Czy roszczenia wobec Niemiec za II wojnę to zamknięta sprawa?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacyjna czkawka