Reklama

Tomasz Pietryga: W oparach absurdu

Rząd stał się zakładnikiem emocji i prawicowych dogmatów, że Luksemburg nie będzie nam dyktował, kiedy mamy zlikwidować Izbę Dyscyplinarną. Nadszedł czas zapłacić za to rachunek.

Publikacja: 27.10.2021 19:28

Tomasz Pietryga: W oparach absurdu

Foto: Adobe Stock

Polska zapłaci 1 mln euro za każdy dzień pracy Izby Dyscyplinarnej. Groźba tej kary wisiała w powietrzu od dawna. Nieoficjalne sygnały o możliwości jej nałożenia pojawiły się w niemieckich mediach już ponad miesiąc temu. Do tego doszło ogromne napięcie w relacjach z UE i TSUE po wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Było jasne, że sędziowie w Luksemburgu nie odpuszczą. Do realizacji decyzji TSUE zachęcała też pierwsza prezes SN prof. Małgorzata Manowska, grożąc nawet na łamach „Rzeczpospolitej", że gotowa jest podać się do dymisji. Premier Morawiecki był rytualnie chłostany na forum Parlamentu Europejskiego, ważą się też losy unijnych miliardów.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Roman Namysłowski: Komu przeszkadza doradzanie samorządom?
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Emerytura, nietykalne dobro narodowe
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Chleba nie będzie, będą igrzyska
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: „Szturm na KRS”, czyli wielka awantura o nic
Opinie Prawne
Kalikst Nagel: Centralny Port Komunikacyjny, polonizacja i zmiana myślenia
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama