O tzw. procesowym faryzeizmie w Izbie Karnej - sędzia Jarosław Matras odpowiada sędziemu Dariuszowi Czajkowskiemu

Według sędziego Dariusza Czajkowskiego dobrze byłoby wtedy, gdyby żaden sędzia ze „starego" SN nie miał wątpliwości co do statusu „nowych" sędziów, gdyby zamknąć oczy (i najlepiej ich w ogóle nie otwierać) na istniejące wątpliwości co do procedury nominacyjnej i nie zadawać żadnych pytań prawnych. I gdyby zapanował tzw. „wersal" pomiędzy „starymi" a „nowymi" sędziami SN.

Aktualizacja: 23.04.2019 11:00 Publikacja: 23.04.2019 10:43

O tzw. procesowym faryzeizmie w Izbie Karnej - sędzia Jarosław Matras odpowiada sędziemu Dariuszowi Czajkowskiemu

Foto: Adobe Stock

Nie spodziewałem się, że mój komentarz („Procesowe pendolino w Izbie Dyscyplinarnej", wydanie internetowe - Rzeczpospolita z dnia 9.04.2019 r.) stanie się przyczynkiem do zarzucania Izbie Karnej zachowań „faryzejskich", czyli zachowań określanych jako «obłuda, fałsz i zakłamanie w postępowaniu». W takim znaczeniu określenie to niewątpliwie zostało użyte przez sędziego SN Dariusza Czajkowskiego w opublikowanym w wydaniu internetowym Rzeczpospolitej z dnia 18.04.2019 r. komentarzu „Procesowy faryzeizm w izbie karnej".

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacyjna czkawka
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rząd Tuska zabiera się za zaczernianie białych plam
Opinie Prawne
Piotr Bogdanowicz: Nie wszystko złoto, co się świeci
Opinie Prawne
Jan Bazyli Klakla: Czy obywatelstwo to nagroda?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Opinie Prawne
Bartczak, Trzos-Rastawiecki: WIBOR? Polskie sądy nie czekają na Trybunał