Maks i Albert, bohaterowie kultowej „Seksmisji", obudzili się pewnego dnia w świecie bez mężczyzn. Ich hibernacja, początkowo planowana jako krótkotrwały eksperyment, w niezaplanowany sposób przedłużyła się do 50 lat. Dużo mniej, bo zaledwie kilka miesięcy na przełomie 2013 i 2014 r., wystarczyłoby, aby zahibernowany na ten okres Polak obudził się w świecie bez OFE. Z racji naszej płci niezręcznie nam, autorom tego tekstu, oceniać, czy świat bez mężczyzn byłby gorszy niż świat bez OFE. Dlatego też skupimy się na prawnych zagadnieniach wprowadzonego przez ustawę z 6 grudnia 2013 r. mechanizmu tzw. automatycznej migracji z OFE do ZUS.
Mechanizm ten sprowadza się do ustanowienia reguły domyślnej, polegającej na automatycznym przypisaniu do ZUS każdego, kto w przewidzianym w ustawie okresie („okienku transferowym") nie złoży oświadczenia o pozostaniu w OFE. Owo okienko transferowe obejmuje okres od 1 kwietnia do 31 lipca 2014 r., z możliwością zmiany decyzji w kolejnych okienkach transferowych, otwieranych z częstotliwością igrzysk olimpijskich – co cztery lata.
Opisany mechanizm został przedstawiony opinii publicznej jako przywrócenie wolności wyboru i w dyskusji nad konstytucyjnością zmian w OFE jawił się jako najmniej kontrowersyjny. Bliższa analiza prawna ujawnia jednak wiele wątpliwości.
Eee, pomyślę ?o tym później
Reguły domyślne to normy względnie obowiązujące, których adresaci nie muszą stosować, ale których istnienie – mimo względnego obowiązywania – faktycznie ukierunkowuje ich wybory. Wynika to z tego, że reguły domyślne tworzą kontekst podejmowania decyzji. Ustanawiają rozwiązanie, które przy braku aktywnej postawy adresatów tej reguły, polegającej na dokonaniu odstępstwa (ang. opt out), staje się faktycznie „ich" wyborem.
Ustawodawcy korzystają – świadomie lub nie – z psychologicznych mechanizmów dokonywania wyborów. Sprawia to, że – jak to się plastycznie określa w literaturze – reguła sformułowana jako domyślna „przykleja się" (ang. stick) do adresata, czy też adresat zostaje „szturchnięty" (ang. nudge) w kierunku określonego wyboru. Szturchnięcie może się opierać na wielu mechanizmach, ale głównie na (1) bezwładności (inercji) i prokrastynacji, czyli odkładaniu rzeczy na później; oraz (2) normatywnym charakterze przepisów względnie obowiązujących.