Reklama

Bezpłatna pomoc prawna - wszyscy chcą pomagać

Ledwo pojawił się cień szansy na stworzenie profesjonalnego systemu bezpłatnej pomocy prawnej dla najuboższych, a już rozgorzała kłótnia, kto miałby jej udzielać.

Publikacja: 28.02.2015 01:00

Tomasz Pietryga

Tomasz Pietryga

Foto: Rzeczpospolita

Organizacje pozarządowe ostro zareagowały na ministerialne plany, aby porady były domeną adwokatów i radców prawnych. Podnoszą, że system oparty wyłącznie na tych grupach zawodowych będzie mało efektywny i drogi. To się spotkało ze zdecydowaną reakcją przedstawicieli adwokatury.

Organizacje pozarządowe, fundacje i stowarzyszenia od lat udzielające porad prawnych chcą mieć udział w nowym systemie, a ich nerwowa reakcja wydaje się uzasadniona. Ja w tym sporze przyznam jednak rację adwokatom i radcom. W Polsce nigdy nie było profesjonalnego systemu pomocy prawnej. Ten istniejący, mimo szczerych, szlachetnych pobudek, taki do końca nie był. Budzą wielki podziw zaangażowanie, zdolności i empatia chociażby studentów prawa udzielających się w klinikach, daleko im jednak wiedzą do profesjonalnych pełnomocników.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Michał Bieniak: Likwidacja uzasadnień wyroków to zagrożenie dla autorytetu sądów
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Opinie Prawne
Paulina Kumkowska, Tomasz Kaczyński: Cztery wizje trzeźwości
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Uchwała kontra uchwała
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Kiedy wypada bić na alarm
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Problem neosędziów łatwiej rozwiązać „ustawką” niż ustawą
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Reklama
Reklama