Reklama

Sędzia znany z Twittera

Jak długo sędziami nie będą zostawać osoby, które mają dorobek, a urząd sędziego raczej będzie kończyć, niż rozpoczynać ich karierę, tak długo nie zbudujemy zaufania do sądów.

Aktualizacja: 31.03.2015 22:35 Publikacja: 31.03.2015 22:09

Sędzia znany z Twittera

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompala

A ono jest fundamentem zdrowego społeczeństwa. Po to są bowiem sądy, by rozstrzygały spory, by były ostatnią instancją.

Zaraz po tym, kiedy sędzia Wojciech Łączewski ogłosił wyrok w sprawie afery gruntowej, w której głównym skazanym (nieprawomocnie) jest poseł Mariusz Kamiński, „Gazeta Wyborcza" opublikowała tekst zatytułowany „Kim jest sędzia, który skazał byłego szefa CBA?". Jest coś na rzeczy. Ten raczej młody człowiek został sędzią przed siedmiu laty. Wydał już kilka wyroków, które odbiły się głośnym echem. Teraz mówi się o nim nie tylko z powodu kontrowersyjnego werdyktu, ale i jego wpisów na Twitterze.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Czy dla rządu wszyscy przedsiębiorcy to złodzieje?
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Opinie Prawne
Jacek Dubois: Pomóżmy ministrowi Żurkowi
Opinie Prawne
Krzysztof Augustyn: Adwokatura nie może być muzeum paragrafów
Reklama
Reklama