Broń dla Grabarczyka: niebezpieczna pobłażliwość

Podejrzenia i prasowe zarzuty, że minister Cezary Grabarczyk uzyskał pozwolenie na posiadanie broni bez praktycznego egzaminu, obnażają dwie wady polskiego państwa, by nie powiedzieć: patologie - pisze Marek Domagalski.

Publikacja: 29.04.2015 12:00

Marek Domagalski

Marek Domagalski

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompala Waldemar Kompala

Podejrzenia i prasowe zarzuty, że minister Cezary Grabarczyk uzyskał pozwolenie na posiadanie broni bez praktycznego egzaminu, obnażają dwie wady polskiego państwa, by nie powiedzieć: patologie. Lepsze traktowanie członków władzy i jej chorobliwą niechęć do udzielania takich pozwoleń ludziom spoza jej kręgów.

Broni w prywatnych rękach jest w Polsce sporo: ponad 100 tys. myśliwych ma ok. 300 tys. sztuk broni myśliwskiej, a z niektórych jej rodzajów można zabić żubra, nie tylko człowieka. 100 tys. policjantów może broń zabierać do domu, a do tego dochodzą funkcjonariusze innych służb mundurowych. A przecież mieszkają oni w tych samych kamienicach i przy tych samych ulicach co Kowalski.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Długi weekend konstytucyjny
Opinie Prawne
Marek Dobrowolski: Konstytucja 3 maja, czyli zamach stanu, który oddał głos narodowi
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Przedsiębiorcy niczym luddyści
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Szef Służby Więziennej w roli kozła ofiarnego
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Opinie Prawne
Gutowski, Kardas: Ryzyka planu na neosędziów
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne