Reklama

Waldemar Gujski o patologiach polskiego rynku pracy

Niewolnicza praca przez kilkanaście godzin dziennie bez dodatkowego wynagrodzenia, zadaniowy czas pracy w biurach i zmowy płacowe – to dość, by wkroczyło państwo i próbowało ukrócić te praktyki – przekonuje adwokat w rozmowie z Dobromiłą Niedzielską-Jakubczyk.

Publikacja: 13.02.2017 07:58

Waldemar Gujski, adwokat, partner w kancelarii Gujski Zdebiak

Waldemar Gujski, adwokat, partner w kancelarii Gujski Zdebiak

Foto: Rzeczpospolita, Robert Gardziński

Rz: Coraz głośniej mówi się o narastających patologiach rynku pracy.

Waldemar Gujski.: Najpowszechniejsza jest chyba ta, która pozwala przedsiębiorcom milcząco zakładać, że praca ma trwać 12–13 godzin dziennie, bez żadnych nadgodzin, tylko „normalnie". Zauważam to zarówno w pewnych przedsiębiorstwach należących de facto do zagranicznych właścicieli, jak i u polskich pracodawców. Wiem przy tym, że w zagranicznych spółkach matkach takie rzeczy nie mają prawa się zdarzać.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Adam Wacławczyk: Zawiedzione nadzieje
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Niegodziwość rządu, czyli kto straci „ulgę” mieszkaniową
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Czy dla rządu wszyscy przedsiębiorcy to złodzieje?
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Reklama
Reklama