Aktualizacja: 07.02.2018 22:21 Publikacja: 07.02.2018 17:49
Foto: AFP
Zmiany w polskim rządzie i wybór Mateusza Morawieckiego na nowego premiera dają pole do snucia różnych przypuszczeń. Wydaje się, że Prawu i Sprawiedliwości chodziło o to, aby przynajmniej wizerunkowo przesunąć się w kierunku środka sceny politycznej i tym samym zyskać nowych wyborców. A to natychmiast dało efekt: pozycja PiS w kraju jest stabilniejsza niż kiedykolwiek i partia jest na jak najlepszej drodze do wygrania kolejnych wyborów, czyli rządzenia najmniej do roku 2023.
Gdy narasta rosyjskie zagrożenie, a Stany Zjednoczone ograniczają zaangażowanie w obronę Europy, wybór nowego ka...
Nie ma rocznic o prostej i łatwej historii. To dotyczy wszystkich świąt, także kościelnych.
Sposób, w jaki nasz zachodni sąsiad, Niemcy, próbuje radzić sobie z rosnącą popularnością AfD, budzi coraz więce...
Do wydobycia metali ziem rzadkich nad Dnieprem droga jest daleka. Podpisując w czwartek porozumienie z Waszyngto...
Spotkanie z Donaldem Trumpem tuż przed wyborami to polityczna ruletka. Ma pomóc Karolowi Nawrockiemu zyskać powa...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas