Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 01.04.2019 21:30 Publikacja: 01.04.2019 19:27
Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik
Przecież chodzi nam o prawdę, nie o kłamstwo, ten uciążliwy chwast codzienności. Prawda jest święta, kłamstwo – nikczemne. Prawda was wyzwoli – słyszymy co chwila od polityków, kaznodziejów i współmałżonków. Ale jaka prawda i czyja?
„A cóż jest prawdą?" – spytał retorycznie Piłat, wahając się przed skazaniem pewnego krnąbrnego Galilejczyka. Zdefiniował w ten sposób postmodernizm kilkanaście wieków przedtem, nim komukolwiek taki termin przyszedł do głowy. „Prawda jest jak dupa; każdy siedzi na własnej" – zdefiniował jeszcze trafniej nieoceniony Lech Wałęsa. „Jam jest prawda!" – odpowiedział Piłatowi Galilejczyk, nim poszedł na ubiczowanie, a potem na krzyż. Nie jest to odpowiedź, która zadowoliłaby filozofów, bo tak rozumiana prawda wymaga wiary. Dobrze, jeśli prawda ma oblicze boskie; wszystko jedno – Jezusa, Buddy czy Jahwe. Ale jeśli jest to oblicze dyktatora, paranoicznego ideologa, plemiennego watażki?
Coraz częściej łączy nas pragnienie, by moralne pocieszenia zastąpić wreszcie realnymi sukcesami państwa. Ten no...
Choć zgodnie z nowymi ustaleniami państwa NATO mają wydawać na obronność 5 proc. PKB, to na zakupy zbrojeniowe i...
Jeśli premier Donald Tusk utrzyma obecny kurs, to niedługo naprawdę załamie się porządek konstytucyjny. Nihilizm...
Dlaczego tak trudno odzyskać nam od Niemców zrabowane dzieła sztuki? Aby przełamać impas, sądzę, że potrzebna je...
Co roku rozmawiamy o paskach na szkolnych świadectwach. A może powinniśmy zacząć rozmawiać o tym, czy papierowe...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas