Witold Orzechowski. Sybilla: Żadnego Ruchu Trzaskowskiego nie będzie

Felieton satyryczny.

Aktualizacja: 04.08.2020 15:16 Publikacja: 04.08.2020 15:01

Witold Orzechowski. Sybilla: Żadnego Ruchu Trzaskowskiego nie będzie

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Jak co roku udałem się do Wróżki Sybilli. Do Italii, do tej najsłynniejszej bogini – wróżki Sybilli, która działała już w starożytnym Rzymie, i której wróżby król Tarkwiniusz zakupił, aby stanowiły i wspomagały prawo rzymskie.

Sybilla ma ponad 5000 lat i mieszka w miejscowości Perugia, stolicy Umbrii. Jest to piękna kobieta. Wygląda na około 35 lat, ma czarne włosy, wyrafinowaną włoską urodę, a jej arystokratyczna twarz przypomina małżonkę George’a Clooneya - Amal.

Rozochoconym po epidemii turystom z Polski, którzy wybrali się do Włoch, aby odreagować koronawirusa i trochę się rozerwać - od razu odbiorę jednak ochotę na odwiedzenie Sybilli. Po pierwsze -  jej adres jest całkowicie niemożliwy do ustalenia, mieszka w renesansowej willi projektowanej przez sławnego Berlusconiego. Willa skryta jest w ogrodzie, który jest skryty w innym ogrodzie, aby się do niej dostać trzeba znać hasło, które mówi się Cerberowi przy bramie. Cerber jest nienormalnych rozmiarów psem, który trzyma pieczę w sprawie odwiedzin. Po drugie - trzeba mieć znajomości, nie sądzę aby polscy turyści je mieli.

Strzeliłem prosto z mostu, zapytałem czy w Polsce powstanie jakiś masowy ruch społeczny, dążący do obalenia rządu i prezydenta. Podsunąłem nawet nazwę zaproponowaną przez Rafała Trzaskowskiego  - „Nowa Solidarność”. Zapadła w renesansowym salonie głucha cisza. Sybilla uśmiechnęła się i odpowiedziała: "Nie".

Na moje naiwne pytanie "Dlaczego ?", Sybilla tylko uśmiechnęła się wyrozumiale i odparła: „Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki o nazwie Solidarność”. I dodała: „Po wyborach prezydenckich nastąpiły wakacje i na początku września, jak dzieci ruszą do nauki i urlopy się skończą, nikt nie będzie pamiętał o tym pomyśle Trzaskowskiego. Na następny wiec przyjdzie może 4000 ludzi a na następny – 400”.

- A co będzie z „Ruchem Hołowni”?

- Hołownia who? – zapytała Sybilla.

- To jest taki polski polityk, który zgarnął 14 proc. głosów w wyborach na prezydenta Polski!

-  Mówi pan o tym telewizyjnym wesołku, który płakał nad konstytucją jak nad Pismem Świętym, sam się nagrał i puścił to w internecie?

Potwierdziłem. Na to padła odpowiedź wróżki: „Bez szans na Ruch społeczny”. - To był jednorazowy wyskok elektoratu młodzieżowego, szukanie „nowego”, jak wybór innego wesołka z telewizji na prezydenta Ukrainy. Już są rozczarowani. To samo będzie z Hołownią. Pójdzie w zapomnienie jak Palikot - usłyszałem.

Trzecie moje pytanie do Sybilli dotyczyło epidemii koronawirusa. – Czy będzie powracająca fala? - spytałem. - Będzie. Tylko dwa razy groźniejsza, bo żaden rząd nie zdecyduje się ponownie na zamrożenie gospodarki. Ludzie będą umierać.

Czwarte pytanie: „Czy wirus Covid-19 powstał naturalnie czy został wyhodowany w chińskim laboratorium?”.

Odpowiedz Sybilli: - Został wyhodowany w Chinach. Tak będzie wyglądała III wojna światowa. A właściwie przygotowanie do niej.

I piąte pytanie (Sybilli można zadać tylko 5 pytań), - Jeżeliby pani ustawiła go na półce wartości polskich polityków, to gdzie znalazłby się Rafał Trzaskowski? Na półce Dolnej z Palikotem i Biedroniem czy Średniej np. razem z Czarzastym i z Tuskiem, czy na półce Wyższej….  Miejsce jest wolne.

Sybilla: - Na żadnej, umieściłabym go w kawiarni i to raczej krakowskiej niż warszawskiej, bo to polityk kawiarniany, bez poglądów. Ktoś jak Zelig, postać z komedii Woody Allena. Pamięta pan film „Zelig”? Postać kameleona życiowego, zmienia barwy i poglądy w zależności od sytuacji, „dostosowuje się”. Jak trzeba jest żydowskim naukowcem, jak trzeba faszystą popierającym Adolfa Hitlera, ryczącym Sieg Heil! To jest naturalna cecha charakteru Trzaskowskiego – „dostosowywać się”. Jak trzeba to pogrozi: „Spieszcie się dziennikarze TVP, bo wkrótce was rozpędzimy”. Jak trzeba to się przymili Ślązakom: „Właśnie zjadłem roladę wieprzową z modrą kapustą i wiecie co, nabrałem takiej energii, że ho!”. Jest krakusem dla Krakowa, jest warszawiakiem dla Warszawy, jest Kaszubem dla Kaszub, Mazurem dla Mazur. Może też być berlińczykiem dla Niemiec. „Po co nam lotnisko CPK, skoro jest lotnisko w Berlinie?” – zapytał. Trzaskowski co usłyszy w kawiarni - to powie.

- Ale jego zwolennicy podziwiają go za to, że zna francuski.

- Edward Gierek też znał francuski i co z tego wynikło? Długi.

Spotkanie było zakończone. Trzeba przyznać, że Sybilla była doskonale zorientowana w polskiej i światowej polityce. Jak to istoty mityczne, nie z tego świata.

Autor jest reżyserem filmowym i producentem TV. Scenarzystą słynnego serialu TVP„Kariera Nikodema Dyzmy”. Jest też publicystą, autorem prognozy dotyczącej prezydentury Trumpa, która się sprawdziła, zatytułowanej „Cios Supermana”. („Rzeczpospolita” 17.07.2017 r.).

Jak co roku udałem się do Wróżki Sybilli. Do Italii, do tej najsłynniejszej bogini – wróżki Sybilli, która działała już w starożytnym Rzymie, i której wróżby król Tarkwiniusz zakupił, aby stanowiły i wspomagały prawo rzymskie.

Sybilla ma ponad 5000 lat i mieszka w miejscowości Perugia, stolicy Umbrii. Jest to piękna kobieta. Wygląda na około 35 lat, ma czarne włosy, wyrafinowaną włoską urodę, a jej arystokratyczna twarz przypomina małżonkę George’a Clooneya - Amal.

Pozostało 89% artykułu
Opinie polityczno - społeczne
Jan Romanowski: PSL nie musiał poprzeć Hołowni. Trzecia Droga powinna wreszcie wziąć rozwód
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Izrael atakuje Polskę. Kolejna historyczna prowokacja
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Zwierzęta muszą poczekać, bo jaśnie państwo z Konfederacji się obrazi
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Grzegorz Grosse: Europejskie dylematy Trumpa
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie polityczno - społeczne
Konrad Szymański: Polska ma do odegrania ważną rolę w napiętych stosunkach Unii z USA