Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 19.06.2025 09:32 Publikacja: 12.07.2024 04:30
Foto: REUTERS/Christian Hartmann
Przynajmniej takie wrażenie można odnieść, śledząc komentarze publikowane w mediach społecznościowych przez polskich polityków. „I francuscy nacjonaliści dostali w pysk. Brawo francuska Lewica. Tam gdzie zagrożone są demokracja, prawa społeczne, wolność, tam wkracza lewica i bierze na siebie odpowiedzialność” – napisał w portalu X (dawniej Twitter) lewicowy eurodeputowany Krzysztof Śmiszek.
Podobnych wypowiedzi jest więcej. Historia, która się z nich wyłania, jest bardzo prosta: lewica zatrzymała nacjonalistów. W innym wariancie wybory francuskie były wyłącznie przedłużeniem polskich: tak jak 15 października ubiegłego roku w Warszawie coś na kształt zjednoczonej opozycji w Paryżu pokonuje miejscowy PiS.
Pokolenie zetek nie ufa klasie politycznej, nie wierzy we współpracę Karola Nawrockiego i rządu Donalda Tuska. J...
Kampania prezydencka 2025 roku pokazała, że emocje, przekaz i medium są dziś nierozerwalnie połączone. Pokazała,...
Od kilku tygodni Donald Tusk robi wiele, by jego obóz polityczny miał kłopoty.
Biorąc pod uwagę prawo międzynarodowe, atak Izraela na Iran jest bardzo trudny do obrony. Niestety, po raz kolej...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
W Berlinie odsłonięty został tymczasowy pomnik polskich ofiar niemieckiej okupacji. To początek drogi. Dobrze, a...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas