Reklama

Jerzy Surdykowski: Rok nadziei, rok niepokoju

Przed 30 laty jedno było pewne: coś się nieodwołalnie kończy, przemija postać świata. Tylko nie wiadomo kiedy, jak i za jaką cenę. Może najstraszniejszą?

Aktualizacja: 11.06.2018 22:53 Publikacja: 11.06.2018 19:27

Jerzy Surdykowski: Rok nadziei, rok niepokoju

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Po nieudanym i zbojkotowanym – mimo propagandy – referendum w końcu 1987 r., przyszła w lutym 1988 r. drastyczna podwyżka cen i wkrótce ruszyły strajki. Nie tylko o żarcie, ale o przywrócenie do pracy represjonowanych przywódców i o relegalizację Solidarności. 25 kwietnia zaczęło MPK w Bydgoszczy, już następnego dnia stanęła Huta ówcześnie im. Lenina, największy zakład pracy w tamtej Polsce. Wreszcie ruszyła w bój opromieniona sławą pamiętnego Sierpnia Stocznia Gdańska i trwała jeszcze jakiś czas mimo brutalnej pacyfikacji przez ZOMO krakowskiej huty w nocy z 4 na 5 maja.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Czaputowicz: Czy Rosja zaatakuje nas w nocy dronami?
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kozubal: Rosyjskie drony nad Polską. Co trzeba poprawić?
Opinie polityczno - społeczne
Wiktoria Jędroszkowiak: Po orędziu von der Leyen – trzy błędy Unii, za które płacimy wszyscy
Opinie polityczno - społeczne
Co powiedziała Ursula von der Leyen w orędziu o UE? Zmiana kursu w paru kwestiach
Opinie polityczno - społeczne
Jak Radosław Sikorski przekuwa hejt od zwolenników prezydenta w polityczne złoto
Reklama
Reklama