Reklama

Surdykowski: Bóg chroni cesarza?

Każde dawne mocarstwo miało hymn, w którym poddani polecali monarchę opiece boskiej.

Publikacja: 16.02.2016 19:05

Surdykowski: Bóg chroni cesarza?

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Chociaż imperator Wszechrosji władał surowo, to naród zrywał się na baczność, by z całego serca zaintonować „Boże, cara chrani!". Podobnie jak wielojęzyczne ludy łagodnie rządzone przez Franza Josepha prosiły Najwyższego: „miej w opiece cesarza i nasz tron". By nie wspomnieć o „Good save The King", co po angielsku znaczy to samo.

Z historycznej perspektywy patrząc, opatrzność niezbyt przejmowała się modłami, bo nie wywrócił się jedynie tron londyński, choć chwała i zasięg imperium odeszły w przeszłość.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Jarosław Kuisz: Syndrom Gorbaczowa
Opinie polityczno - społeczne
Marek Migalski: Skłócić prezydenta z prezesem
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Czaputowicz: Zadania stojące przed Karolem Nawrockim
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Wymowne milczenie kanclerza i premiera
Opinie polityczno - społeczne
Radykalizacja zamiast strategii, czyli nowi ministrowie zamiast nowych pomysłów
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama