Za rok przypadnie 100. rocznica odzyskania niepodległości Polski. 11 listopada 2018 r. będzie wielką datą w współczesnej historii kraju, który obecnie wyraźnie określa swoją tożsamość wobec Zachodu i Wschodu i jest dumny ze swojej często dramatycznej przeszłości.
    Tymczasem Ignacy Jan Paderewski, jeden z twórców odrodzenia Polski (a jak twierdzę, ten, któremu mamy do zawdzięczenia najwięcej), nie ma swojej ulicy w szeroko pojętym centrum Warszawy. A przecież chodzi o bohatera, który wywalczył powrót ojczyzny na mapę Europy drogą zabiegów i kunsztu dyplomatycznego w Ameryce, który przekonał prezydenta zwycięskiego mocarstwa Woodrowa Wilsona do sformułowania punktu 13 w memorandum pokojowym na konferencję w Wersalu, żądającego przywrócenia niepodległej Polski.