Startup nie jest dla każdego - mówi Jacek Poświata- dyrektor zarządzający firmą Bain & Company Poland, która szuka nowych pracowników wśród polskich studentów w Wielkiej Brytanii
Firma z wielkiej trójki konsultingu finansuje polską konferencję w Londynie. Czego się Państwo spodziewają po tym wydarzeniu?
Przede wszystkim, chcieliśmy dotrzeć do studentów. Blisko połowa z 40 tys. młodych Polaków studiujących za granicą jest tutaj, w Wielkiej Brytanii. Młodzi ludzie nie stanowią stu procent społeczeństwa, ale to oni w stu procentach będą decydować o tym, co będzie się działo za kilka lat. Dlatego tak ważne, dotarcie do nich, opowiedzenie, co się dzieje w Polsce, jak światowe trendy przekładają się na polski rynek. Oczywiście, to także ważne wydarzenie rekrutacyjne, gdyż u nas w firmie stale zatrudniamy młodych i ambitnych ludzi.
A gdyby pan miał powiedzieć tym młodym ludziom, czym się zajmuje konsultant w Państwa firmie?
Bain jest firmą doradztwa strategicznego, doradzamy klientom w zakresie m.in. strategii, restrukturyzacji, redukcji kosztów, reorganizacji. Ważnym sektorem jest dla nas private equity, bankowość czy szeroko pojęta opieka zdrowotna, od aptek, przez szpitale, po centra medyczne. Ważny jest też handel detaliczny, dobra konsumpcyjne. Dobrykonsultant może pracować w całym zakresie tych firm, może być w projekcie bankowym, a następne zadanie może dotyczyć handlu detalicznego. Mniej więcej jedna trzecia naszych konsultantów pracuje w danym momencie na projektach poza Polską. Od poniedziałku do czwartku pracują w jakimś innym miejscu na świecie.