Aktualizacja: 25.07.2018 21:06 Publikacja: 25.07.2018 21:00
Foto: materiały prasowe
Rz: Oferujecie Polsce okręty podwodne, chcecie współpracować z naszym przemysłem. Czy Naval Group w ogóle zna polskie stocznie?
Naturalnie, że tak. Nasi specjaliści prześwietlili wszystkie polskie stocznie i określili możliwą konfigurację budowy w nich okrętów. Jesteśmy więc świadomi, że polski potencjał stoczniowy jest ogromny, a przemysł ma dobry poziom kompetencji. Dla nas Polska jest najlepszym krajem, z którym moglibyśmy współpracować. Oczywiście niezbędne są inwestycje w know-how związany z systemami: w centrum szkoleniowe, systemy uzbrojenia czy przygotowania misji. Ten ostatni element jest mocną stroną naszej oferty. Dzięki partnerstwu Naval Group z koncernem MBDA możemy na zasadzie wyłączności umożliwić Polsce zdobycie zdolności w zakresie rakiet manewrujących. To strategicznie ważna zdolność odstraszania, która wzmocni pozycję Polski jako ważnego gracza na wschodniej flance NATO.
Inflacja bazowa spadła i znalazła się w paśmie dopuszczalnych wahań wokół celu inflacyjnego NBP. Ale jeszcze nie...
Informacja, że na Wyspach Brytyjskich nasi rodacy zarabiają lepiej od miejscowych, paradoksalnie prowadzi do wni...
Programy kandydatów na prezydenta są w najlepszym przypadku „pilotami” inicjatyw, którymi za dwa i pół roku kusi...
Niezależnie od tego, kto będzie urzędować w Białym Domu, najważniejszym globalnym przeciwnikiem Stanów Zjednoczo...
Podział na osobne silosy regulacyjne – telekomunikację, media, pocztę, ochronę danych osobowych – traci sens. Cy...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas