Reklama

Ekoburżuazja

„Widmo krąży po Europie – widmo komunizmu" – pisał Karol Marks. Dziś jest to „widmo uchodźców klimatycznych".

Publikacja: 18.12.2018 20:00

Ekoburżuazja

Foto: 123RF

Czytam, że „setki milionów uchodźców stanie u bram Europy i powie, że zmiany klimatu to wina państw bogatych, a oni się tu nie pchali, ale nie mogą mieszkać tam, gdzie ich przodkowie".

Uprzejmie więc donoszę, że ci ludzie nie wiedzą, czym są gazy cieplarniane. Podobnie jak klasa robotnicza za czasów Marksa nie wiedziała, czym jest „wartość dodana", o zawłaszczanie której miała toczyć walkę z ciemiężycielami. Co więcej – klasa robotnicza nie wiedziała nawet, że jest jakąś klasą. Musiała jej to uświadomić jej „awangarda". A potem klasa robotnicza „piła szampana ustami swoich przedstawicieli". Tak samo ma być tym razem.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Janusz Jankowiak: Pod wodą, czyli jak podejść do nierównowagi fiskalnej
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Magiczne 60 procent
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Kubisiak: Kręta ścieżka rewolucji AI
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Polska to nie jest kraj dla kawoszy
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Granice produktywności: jak infrastruktura wpływa na potencjał wzrostu
Reklama
Reklama