Reklama

„Podróże Guliwera” na ul. Wiejskiej

Nasi posłowie są ludźmi o różnorodnych zamiłowaniach. Ostatnio na przykład ujawnili się amatorzy literatury angielskiej. Amatorzy to mało. Prawdziwa grupa rekonstrukcyjna!

Publikacja: 17.02.2019 21:00

„Podróże Guliwera” na ul. Wiejskiej

Foto: 123RF

Wzięli oni „na warsztat" powieść „Podróże Guliwera" Jonathana Swifta. Szczególnie ten fragment, w którym jej bohater Lemuel Guliwer odwiedza krainę Balnibarbię. Mieszkańcy tego państwa wszystko robią na opak. Próbują np. odzyskiwać promienie słoneczne z ogórków, by ogrzewać nimi domostwa. Usiłują budować budynki, poczynając od dachu itd. itp.

Grupa rekonstrukcyjna ujawniła się ostatnio na jednej z sejmowych podkomisji Finansów Publicznych. Zajmuje się ona prezydenckim projektem ustawy dotyczącej wsparcia kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej. „To ja będę Guliwerem, a wy bądźcie jak mieszkańcy Balnibarbii" – musiał najwyraźniej powiedzieć szef grupy. No i się zaczęło...

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Polska bezbronna przed dronami. To kolejne ostrzeżenie
Opinie Ekonomiczne
Cezary Stypułkowski: 20 miliardów na stole. Co oznacza reorganizacja PZU i Pekao
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Wniosek z rozmów o pokoju jest oczywisty: musimy się zbroić
Opinie Ekonomiczne
Grzegorz Malinowski: Ile Polski w Polsce?
Opinie Ekonomiczne
Prof. Marian Gorynia: Gdzie efektywność w rozwoju kraju?
Reklama
Reklama