Parlament Europejski zatwierdził dwa traktaty między Unią Europejską a Wietnamem: jeden o wolnym handlu, drugi o ochronie i popieraniu inwestycji zagranicznych (ten ostatni wymaga jeszcze ratyfikacji przez państwa członkowskie).
Zainteresowanym tym kierunkiem biznesowym szczegółów traktatu przybliżać nie trzeba. Na dokumenty warto jednak zwrócić uwagę w szerszym kontekście relacji między biznesem a europejską koncepcją porządku prawnego. Choćby w Polsce oczekiwania Komisji Europejskiej w odniesieniu do demokracji, praw człowieka i praworządności nadal budzą zdziwienie, a nawet oburzenia jako rzekome wykraczanie poza unijny mandat.
Warto zatem odnotować, że oba traktaty z Wietnamem należą do nowej generacji mechanizmów integracji gospodarczej. Obok kwestii ściśle gospodarczych obejmują instrumenty ochrony środowiska czy praw pracowniczych. Razem z traktatem o wolnym handlu Unia Europejska i Wietnam zawarły także porozumienie o partnerstwie i współpracy. Do kwestii fundamentalnych porozumienia zaliczono zaś m.in. poszanowanie praw człowieka.
Z kolei traktat o wolnym handlu stwarza możliwość zawieszenia jego stosowania w przypadku istotnych naruszeń porozumienia. Przykładowo: jeżeli Wietnam zacznie systematycznie naruszać zakaz nieludzkiego lub poniżającego traktowania, UE będzie mogła przywrócić ograniczenia importowe na wietnamską odzież.
Ważne zobowiązania Hanoi
O tym, że zastosowanie sankcji handlowych w takiej sytuacji nie jest jedynie figurą retoryczną, świadczy zobowiązanie Wietnamu m.in. do delegalizacji pracy przymusowej czy ustawowego zagwarantowania swobody związkowej.