Energia musi być... inteligentna

Przerwy w dostawie prądu do polskich miast uświadamiają nam, jak niedoskonały jest system dystrybucji energii

Publikacja: 26.11.2009 02:13

Red

Dziś sieci elektryczne wciąż są zorganizowane tak, jak działały w czasach, gdy energia była tania i nikt się nie przejmował wpływem przemysłu na środowisko. Wówczas sieć zasilająca mogła być scentralizowana, ściśle zarządzana i zaopatrywana przez względnie niewielką liczbę dużych elektrowni. Była też projektowana z myślą o dystrybucji wyłącznie w jednym kierunku – nie uwzględniając zarządzania dynamiczną globalną siecią połączeń.

Z powodu tych niedociągnięć światowe systemy marnują ogromne ilości energii. Ze znikomym lub żadnym udziałem inteligentnych technologii w celu zrównoważenia obciążenia lub monitorowania przepływów energii łącznie na świecie traci się każdego roku tyle energii, że wystarczyłoby, żeby przez rok zasilać Indie, Niemcy i Kanadę.

Na szczęście możemy sprawić, że nasza energia stanie się „inteligentna”. Możemy i powinniśmy zarządzać nią jak złożonym globalnym systemem. Na Malcie realizowany jest już całościowy projekt wdrożenia inteligentnej sieci energetycznej, która pozwala operatorom zapobiegać przeciążeniom systemu przez zdalne dostosowywanie się do popytu na energię. Oznacza to, że operator, mając wiedzę o awarii sieci lub nawet wzrastającym zapotrzebowaniu na energię podczas meczu narodowej reprezentacji, może zapobiec przerwom w jej dostawie.

Od naszych domowych liczników do turbin w elektrowni – wszędzie możemy umieścić urządzenia potrzebne do wprowadzenia tej zmiany. Inteligenta sieć energetyczna w rzeczywistości o wiele bardziej przypomina Internet niż tradycyjny układ. Może być podłączona do tysięcy źródeł zasilania – włączając energię wiatrową i słoneczną.

Wszystkie te urządzenia wytwarzają dane, które są następnie automatycznie analizowane, tak by podejmować lepsze decyzje w czasie rzeczywistym. Klientom i firmom ułatwią podjęcie decyzji o alternatywnych sposobach zużycia energii. Zakładom energetycznym pomogą wybrać lepsze sposoby zarządzania obciążeniami. Rządom i społeczeństwom ułatwią wybór najlepszego sposobu ochrony środowiska. Cały system może się stać bardziej wydajny, niezawodny, elastyczny… po prostu inteligentny.

[i]Autorka jest dyrektorem generalnym IBM Polska[/i]

Dziś sieci elektryczne wciąż są zorganizowane tak, jak działały w czasach, gdy energia była tania i nikt się nie przejmował wpływem przemysłu na środowisko. Wówczas sieć zasilająca mogła być scentralizowana, ściśle zarządzana i zaopatrywana przez względnie niewielką liczbę dużych elektrowni. Była też projektowana z myślą o dystrybucji wyłącznie w jednym kierunku – nie uwzględniając zarządzania dynamiczną globalną siecią połączeń.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację