Dow Chemical jest globalną firmą chemiczną, mającą fabryki na całym świecie. Ostatnie inwestycje lokujecie jednak poza Europą. To już nie jest dobre miejsce na chemiczne inwestycje?
Wciąż stawiamy na rozwój w Europie, ale faktem jest, że nowe zakłady budujemy w innych regionach. Szukamy takich miejsc, które mają najwięcej atutów. To dlatego budowę wielkiego kompleksu chemicznego realizujemy obecnie w Arabii Saudyjskiej. Kraj ten ma dostęp do tanich surowców i jest świetną bazą wypadową do Rosji, Turcji, Europy Środkowej i na kraje azjatyckie. To projekt wart 20 mld dolarów. W tym roku wypuścimy z nowej fabryki pierwsze produkty, ale miną jeszcze dwa – trzy lata zanim cały kompleks ruszy pełną parą. Te wyroby to m.in. polietylen, poliuretan stosowany np. do produkcji materaców oraz panele izolacyjne dla sektora budowlanego.