Niech wynajmują, ale nie ryzykują

Kilkanaście lat temu jeden ze stołecznych urzędów wynajmował pomieszczenia w starych budynkach na obrzeżach miasta.

Publikacja: 23.08.2015 22:00

Aneta Gawrońska

Aneta Gawrońska

Foto: Archiwum

Gminne wydziały były chaotycznie porozrzucane po piętrach, a pracownicy gnieździli się w klaustrofobicznych salkach. Żeby mieszkaniec mógł tam trafić, urzędnicy rysowali kredą kolorowe strzałki na chodnikach. Potem ruszyła budowa własnej, nowoczesnej, przeszklonej siedziby z wykuszami. Nie obyło się jednak bez skandalu, pojawiły się zarzuty marnotrawienia publicznych pieniędzy. Całymi latami straszył też betonowy kikut ratusza w warszawskim Wilanowie. Inwestor zszedł z placu budowy, a zamiast niego pojawił się prokurator. Urzędy okazały się marnymi budowniczymi. Pilnuj szewcze kopyta, chciałoby się rzec. Dziś państwowe instytucje już nie chcą być deweloperami. Zamiast budować, angażując się w żmudny proces inwestycyjny, pilnowanie wykonawców, szukanie finansowania, wolą wynająć powierzchnie biurowe. I tak oto Poczta Polska przenosi się do nowego biura na warszawskim Mokotowie. Władze spółki oparły się pokusie zostania deweloperem, choć był taki czas na polskim rynku, że budować chcieli wszyscy: od piekarzy po ogrodników. W Katowicach do wynajmowanych biur przeprowadzają się pracownicy PKP Cargo, a w Radomiu – Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Przykładów jest zresztą więcej.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Z pustego i generał nie naleje
Opinie Ekonomiczne
Polscy emeryci wracają do pracy
Opinie Ekonomiczne
Żeby się chciało pracować, tak jak się nie chce
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Jak przekuć polskie innowacje na pieniądze
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Opinie Ekonomiczne
Dlaczego warto pomagać innym, czyli czego zabrakło w exposé ministra Sikorskiego
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne