Politycy dzielą skórę na niedźwiedziu

Lubimy, gdy coś nam spada z nieba, nawet jeśli skarb jest tylko iluzją albo szanse sięgnięcia po niego są bliskie zera.

Aktualizacja: 20.09.2015 22:23 Publikacja: 20.09.2015 22:00

Krzysztof Adam Kowalczyk

Krzysztof Adam Kowalczyk

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała Waldemar Kompała

Inaczej tłumy Polaków nie waliłyby drzwiami i oknami do kolektur, gdy w Lotto jest kumulacja. A bankrutujący po rozrzutnej dekadzie Gierka naród nie ekscytowałby się wizją bogatego szejkanatu nad Wisłą, gdy pod Karlinem na przełomie lat 1980/1981 trysnęła ropa. Gorzej, gdy w miraże warte miliardy zaczynają wierzyć politycy i niepomni, że nie dzieli się skóry na niedźwiedziu, kombinują, na co wydać uzyskane w cudowny sposób pieniądze.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Ekonomiczne
ArcelorMittal odpowiada Instratowi
Opinie Ekonomiczne
Mikołaj Fidziński: Odrętwiały rynek pracy
Opinie Ekonomiczne
Greenpeace: Strategia PGE, czyli węgiel Schroedingera
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Modlin odbudowuje się po PiS-ie
Opinie Ekonomiczne
Monika Różycka: Taniec zamiast rozkazu. O modelach przywództwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama