Bogusław Chrabota: Czy „dzień W” utopi Trumpa?

Nie da się prowadzić biznesu w świecie niepewnych reguł. A to, co robi Trump swoją „zwariowaną” polityką celną, to chybotanie światem reguł do granicy szaleństwa.

Publikacja: 02.04.2025 04:30

Bogusław Chrabota: Czy „dzień W” utopi Trumpa?

Foto: REUTERS/Kevin Lamarque/File Photo

Najbardziej niebezpieczne dla świata, a przede wszystkim dla Ameryki jest to, że polityka celna administracji Donalda Trumpa jest tak bardzo zideologizowana. W tym sensie tzw. dzień wyzwolenia w mniejszym stopniu odwołuje się do twardych reguł ekonomii niż do osobistego oraz niestety obsesyjnego przekonania D.J. Trumpa, że protekcjonizm będzie zbawczy dla gospodarki Stanów Zjednoczonych Ameryki. O tym, jak głęboka jest to emocja, pomijając dość żałosną pompatyczność samego hasła o „dniu wyzwolenia”, świadczą takie choćby słowa z profilu Trumpa na Truth Social: „Przez dekady byliśmy oszukiwani i wykorzystywani i przez wszystkie narody na świecie (…) Nadszedł wreszcie czas, aby dobre stare USA odzyskały część tych pieniędzy i szacunku. Niech Bóg błogosławi USA”. Dość to typowe dla liderów o ograniczonym krytycyzmie; lubią się wspierać autorytetem Najwyższego. Nie zawsze za jego wiedzą i zgodą.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Ekonomiczne
ArcelorMittal odpowiada Instratowi
Opinie Ekonomiczne
Mikołaj Fidziński: Odrętwiały rynek pracy
Opinie Ekonomiczne
Greenpeace: Strategia PGE, czyli węgiel Schroedingera
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Modlin odbudowuje się po PiS-ie
Opinie Ekonomiczne
Monika Różycka: Taniec zamiast rozkazu. O modelach przywództwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama