Reklama

Analizujemy kolejne inwestycje węglowe

Budowa nowych bloków na węgiel oznacza konieczność zabezpieczenia dostaw paliwa. A najlepiej zrobić to, pozyskując kopalnie, aby kontrolować jego cenę – przekonuje w rozmowie z Barbarą Oksińską prezes grupy energetycznej Enea Krzysztof Zamasz.

Aktualizacja: 28.10.2015 21:11 Publikacja: 28.10.2015 20:00

Analizujemy kolejne inwestycje węglowe

Foto: Fotorzepa/Krzysztof Skłodowski

Rz: Przejęliście już prywatną kopalnię Bogdanka. Kiedy zrobicie kolejny krok i kupicie państwowy Katowicki Holding Węglowy?

Od początku naszej kadencji w Enei konsekwentnie wypełniamy strategię i budujemy silną grupę energetyczno-paliwową. Przejęcie Bogdanki pokazało, że potrafimy realizować ten cel szybko, sprawnie, na zasadach rynkowych, a równocześnie zwiększając bezpieczeństwo energetyczne państwa. Dzięki tej transakcji nasza grupa się wzmocniła. Kontrolujemy cenę paliwa i obniżyliśmy wskaźniki zadłużenia. W Polsce są potrzebne nowe moce wytwórcze, bo tylko tak zapewnimy sobie bezpieczeństwo energetyczne kraju. Nie można go budować wyłącznie na niestabilnych, dotowanych źródłach odnawialnych. Musi opierać się na źródłach konwencjonalnych, w przypadku Polski – na źródłach węglowych. Budowa nowych bloków na węgiel oznacza konieczność zabezpieczenia dostaw paliwa, a najlepiej zrobić to, pozyskując kopalnie, aby kontrolować cenę paliwa. Jestem przekonany, że konsolidacja energetyki z górnictwem to najlepsze rozwiązanie.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Prawdziwi politycy, czyli jak się dorasta w MON
Opinie Ekonomiczne
Eksperci FOR: Orbanizacja gospodarki odpadami w Polsce
Opinie Ekonomiczne
Prof. Gorynia: Jaki będzie XI Kongres Ekonomistów Polskich?
Opinie Ekonomiczne
Pierwsza wiceprezes BGK: Nowy potencjał emisji obligacji
Opinie Ekonomiczne
Cezary Szymanek: Katastrofa na razie odwołana
Reklama
Reklama