Reklama

Andrzej Kubisiak: Pandemia koronanierówności

Na całym świecie – w krajach najzamożniejszych, tych na dorobku i relatywnie ubogich – koronawirus dał bogatym, a zabrał biednym. To idealny grunt pod konflikty społeczne.

Publikacja: 18.11.2020 21:00

Andrzej Kubisiak: Pandemia koronanierówności

Foto: Adobe Stock

Cofnijmy się na chwilę do 8 maja br. Tego dnia amerykański Departament Pracy przedstawił najgorsze w historii dane z rynku pracy, które wielokrotnie przebiły efekty kryzysu finansowego sprzed ponad dekady. Zatrudnienie w USA w kwietniu, a więc w początkowym okresie lockdownu, zmalało o ponad 20 mln osób, a bezrobocie wzrosło o ponad 10 pkt proc.

Dlaczego przypominam ten moment? Na te dramatyczne odczyty główne indeksy na Wall Street zareagowały 1,5–2-proc. wzrostem, zamiast spadkiem. Ta scena w mikroskali opisuje kryzys uderzający w społeczeństwa, zwiększając rozwarstwienie i dzieląc na wąską grupę zamożnych i przeważającą biednych.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Prof. Agnieszka Słomka-Gołębiowska: Wykorzystajmy mądrze szansę dziejową i wypracowany potencjał
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Drony i dramatycznie trudny wybór
Opinie Ekonomiczne
Czy czterodniowy tydzień pracy jest dla nas dobry?
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Prawdziwi politycy, czyli jak się dorasta w MON
Opinie Ekonomiczne
Eksperci FOR: Orbanizacja gospodarki odpadami w Polsce
Reklama
Reklama