Reklama
Rozwiń
Reklama

Witold M. Orłowski: Czy Rosja zapłaci?

Coraz bardziej realny staje się scenariusz wykorzystania zamrożonych na Zachodzie rosyjskich aktywów dla sfinansowania powojennej odbudowy Ukrainy.

Publikacja: 24.10.2024 05:17

Witold M. Orłowski: Czy Rosja zapłaci?

Foto: Jason Alden/Bloomberg

Kiedy bismarckowskie Prusy wygrały wojnę z Francją, zażądały od niej kontrybucji o niewiarygodnej wartości 5 mld franków w złocie, co odpowiadało 1450 tonom czystego złota. Dziś warte byłoby ono 130 mld dol., a cały PKB ówczesnej Francji, mierzony w dzisiejszych cenach, wynosił niewiele ponad 160 miliardów.

O dziwo, Francja wszystko zapłaciła, co pozwoliło zjednoczonej Rzeszy sfinansować emisję nowej złotej marki. Kiedy jednak Niemcy poniosły w 1918 r. klęskę, to alianci zażądali od nich reparacji w kwocie 132 mld złotych marek, a więc odpowiednika 47 tys. ton złota o dzisiejszej wartości ponad 4 bln dol. Takiej wysokości reparacje były nie do wyegzekwowania, a choć znaczna ich część została umorzona, to dopiero RFN skończyła spłacać pozostałe sumy w 2010 r.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Aleksandra Ptak-Iglewska: Biznes celowo gra z kaucjami
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Grawitacji nie ma!
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Zbrojenia? Konkurencja, głupcze
Opinie Ekonomiczne
Henryk Zimakowski: Kiedy LOT odzyska samofinansowanie?
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opinie Ekonomiczne
Cezary Szymanek: Gospodarka, głupcze. Dwa lata od wyborów z 15 października
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama