Reklama

Krzysztof Adam Kowalczyk: Polityka kulą u nogi polskiej energetyki

Przekleństwem polskiego sektora energetycznego jest dominacja własności państwowej. A w efekcie całkowite podporządkowanie go interesom partii aktualnie sprawującej władzę. Walka o głosy w branżach schodzących ze sceny gospodarczej uniemożliwia zapewnienie niezawodnych dostaw taniej energii.

Publikacja: 23.09.2023 12:53

Krzysztof Adam Kowalczyk: Polityka kulą u nogi polskiej energetyki

Foto: AdobeStock

Równo rok temu w kraju, gdzie – jak w 2015 r. mamił górników prezydent Andrzej Duda – węgla starczy na 200 lat, opału na zimę zabrakło. Rząd musiał na chybcika sprowadzać go z całego świata, by uśmierzyć ferment społeczny. Trzymającym władzę udało się wprowadzić w życie stary dowcip rodem jeszcze z PRL, który mówił, że gdyby na Saharze zapanowałby socjalizm, już po kilku miesiącach zabrakłoby piachu.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Henryk Zimakowski: Kiedy LOT odzyska samofinansowanie?
Opinie Ekonomiczne
Cezary Szymanek: Gospodarka, głupcze. Dwa lata od wyborów z 15 października
Opinie Ekonomiczne
Prof. Adam Noga: Ten Nobel z ekonomii był oczekiwany od dawna
Opinie Ekonomiczne
Hubert A. Janiszewski: Dokąd zmierza polski system ochrony zdrowia
Opinie Ekonomiczne
Hubert Kozieł: Kreatywna destrukcja w skali międzykontynentalnej
Reklama
Reklama