Polak potrafi, lukę znajdzie wszędzie

Pod względem pomysłowości w wyszukiwaniu nowych sposobów na zarabianie pieniędzy nasza nacja bije rekordy. W zakresie omijania czy naginania prawa prawdopodobnie też.

Publikacja: 02.03.2016 21:00

Piotr Mazurkiewicz

Piotr Mazurkiewicz

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek

Uber już wydaje się usługą na wskroś innowacyjną i wykorzystującą nieznany dotychczas model biznesowy. To usługa podobna do taksówkowej, ale z użyciem prywatnego samochodu, świadczona przez osobę bez licencji na działalność transportową. Wszystko odbywa się za pośrednictwem mobilnej aplikacji – zarówno zamawianie usługi, płatność, jak i określenie swojego poziomu zadowolenia.

Polacy poszli jednak dalej, ponieważ firmy dysponujące flotą samochodową niewykorzystywane teraz moce rzucają właśnie do obsługi klientów Ubera. Założycielom tej firmy takie scenariusze pewnie nawet się nie śniły, ale nasza nacja już niejednokrotnie pokazała, jakie pokłady kreatywności w niej drzemią. Weźmy chociażby kratkę w małych samochodach osobowych, która pozwalała na ich traktowanie jak pojazdów dostawczych, a przez to generowała duże oszczędności podatkowe.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Ekonomiczne
ArcelorMittal odpowiada Instratowi
Opinie Ekonomiczne
Mikołaj Fidziński: Odrętwiały rynek pracy
Opinie Ekonomiczne
Greenpeace: Strategia PGE, czyli węgiel Schroedingera
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Modlin odbudowuje się po PiS-ie
Opinie Ekonomiczne
Monika Różycka: Taniec zamiast rozkazu. O modelach przywództwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama