Michał Fiszer: Jaki śmigłowiec dla wojska

Brak kontraktu w przetargu na nowy średni śmigłowiec to fiasko trwającego cztery lata programu. Przyczyną niepowodzenia były źle sformułowane założenia przetargowe.

Publikacja: 26.07.2016 19:06

Michał Fiszer: Jaki śmigłowiec dla wojska

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch

Wojsko potrzebuje śmigłowca do wykonywania co najmniej czterech całkowicie odmiennych zadań, a opracowujący przetarg uparli się, że ma je wykonywać śmigłowiec jednego typu, bo to zmniejszy koszty eksploatacji. Nic bardziej błędnego.

Koszty eksploatacji teoretycznie może byłyby mniejsze, choć i to jest wątpliwe, jako że nowego śmigłowca potrzebują trzy różne rodzaje sił zbrojnych (Wojska Lądowe, Marynarka Wojenna i Siły Powietrzne), które mimo scentralizowanej logistyki mają własne, oddzielne zaplecza obsługowe, a przede wszystkim systemy szkolenia, zaś rotacja personelu między nimi jest minimalna.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Przesadzamy z OZE?
Opinie Ekonomiczne
Wysoka moralność polskich firm. Chciejstwo czy rzeczywistość?
Opinie Ekonomiczne
Handlowy wymiar suwerenności strategicznej Unii Europejskiej
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Czekanie na zmianę pogody
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Rząd sięgnie po trik PiS-u